Pamięc Żołnierzy Wyklętych

wilczymtropem20160228153118img1789_79cd3_bg

zdjęcie z lubartow24.pl

W niedzielę 28 lutego w Lubartowie  uczestniczyliśmy w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych  ,,Tropem Wilczym ”w ramach ogólnopolskiej obchodów ku czci Żołnierzy Wyklętych. Główną ideą jest oddanie hołdu żołnierzom podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego, ruchu partyzanckiego stawiającego opór sowietyzacji Polski działał w latach 1944-1963 tocząc walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i  podporządkowanymi im służbami w Polsce . LalekOstatni członek ruchu oporu Józef Franczak ps. Lalek – zginął osiemnaście lat po wojnie- 21 października 1963 roku w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami k. Świdnika. Wracając do aspektu sportowego, organizatorzy biegu zapewnili możliwość wyboru dystansu:  5 km (bieg z elektronicznym pomiarem czasu i klasyfikacją)  i 1963 m  (bieg bez klasyfikacji, wspólny przebieg całego dystansu wszystkich uczestników). Druga edycja biegu w Lubartowie zgromadziła ponad 160. zawodników z regionu ( frekwencja dużo lepsza niż na Biegu Lewarta ). O podniosłości i atmosferze biegu świadczyły wyeksponowane przez biegaczy na swoich ramionach opaski w  barwach narodowych. Trasa biegu 2. pętlę po 2.5 km, pierwsze 1,5 km lekko z górki, końcówka pętli dwa podbiegi, które dawały się odczuć na drugiej pętli.  Dla nas był to pierwszy start na asfalcie w tym roku i sprawdzenie aktualnej formy w okresie przygotowań do sezonu. Stanęliśmy z przodu na starcie, obok Bartka Ceberaka głównego faworyta biegu i Darka Kurenda z Radzynia Podlaskiego ( dla którego był to drugi bieg dzisiejszego dnia ). Od początku trzymaliśmy mocne tempo, pierwszy km wyszedł 3.30 min/km, trochę za szybko wedle wcześniejszych planów.  Co dało się odczuć w końcówce biegu, z każdym kilometrem tempo spadało. Drugi kilometr 3.38 min/km, tempo, które pozwala być w czołówce biegu, i myśleć o miejscu w pierwszej 10. Końcówka pierwszej pętli daje się we znaki ( znaczy w nogi), powstają co raz większe odległości między nami, każdy trzyma swoje tempo do mety. Ostatni  wymęczony km wyszedł 3.45 min/km, bieg wygrał faworyt Bartek, który na trasie walczył sam ze sobą, gdzie od początku prowadził i z każdym km powiększał przewagę.

Wyniki Pierwszej Siódemki :

  1. Bartosz Ceberak  15,52
  2. Marcin Wronowski 17,51
  3. Dawid Czarkowski 18,16
  4. Mikołaj 18,29 OSP Zakalew
  5. Grzegorz Pożak 18.43
  6. Piotr Zajączkowski 18,51 OSP Zakalew
  7. Adam Mitura 19.17 OSP Zakalew

 

Na metę biegu głównego dotarło 169. zawodników,

pełne wyniki oraz relacja filmowa

na stronie

www.lubartowbiega.pl 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *