Święty Florian był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria), który poniósł śmierć męczeńską w 304 r., najprawdopodobniej 4 maja.
Opis jego męczeństwa pochodzi dopiero z VIII w. i trudno ręczyć za szczegóły. Nie jest to jednak czysta legenda, odzwierciedla bowiem silne tradycje lokalne, których część spisano w martyrologium z V w. Podanie to przedstawia szczegóły jego śmierci w sposób następujący: gdy edykty cesarza Dioklecjana o prześladowaniu chrześcijan dotarły do Noricum, prefekt Akwilin zaczął je dokładnie realizować. Do zagrożonych w Lorch wyznawców Chrystusa przybył nie kryjący się ze swą wiarą Florian, aby ich pokrzepić. Niebawem został więc aresztowany przez żołnierzy prefekta. Zatrzymany oświadczył, że jest chrześcijaninem i mimo nakłaniania przez Akwilina nie zgodził się złożyć ofiary bogom Rzymu. Nie pomogło bicie kijami, ani inne tortury. Zmaltretowanego wyznawcę strącono z mostu do rzeki Anizy (dzisiaj Enns). Ciało zostało pochowane w pobliżu miejsca śmierci przez wdowę Walerię
.Zmarł prawdopodobnie w roku 304. Oficer armii rzymskiej na terenie dzisiejszej Austrii. Podczas prześladowań Dioklecjana przyznał się do bycia chrześcijaninem i został okrutnie umęczony. Relikwie sprowadzono z Włoch do Polski, gdzie był czczony od XII w
Święty Florian został w 1436 r. przez biskupa krakowskiego kard. Zbigniewa Oleśnickiego ustanowiony jednym z czterech głównych patronów Królestwa Polskiego[2].
Św. Florian jest patronem wykonawców zawodów wiążących się z ogniem: strażaków, hutników i koksowników[3],kominiarzy, garncarzy,piekarzy. Jest również patronem Górnej Austrii obok św. Leopolda oraz miasta Linz, gdzie rozwinięty jest przemysł hutniczy.
19 października 1993 r. Kongregacja do spraw kultu Bożego przy stolicy Apostolskiej nadała miastu Chorzów patrona św. Floriana, gdzie otaczany jest szczególnym kultem.
HYMN STRAŻAKÓW
Rycerze Floriana„
Gdy trzeba – czuwamy po nocach:
Czy łuna na niebie nie wschodzi.
W ulewach i rwących potokach –
Walczymy z żywiołem powodzi.
Bo wszędzie gdzie życie
i mienie człowieka
Gotowy potargać na strzępy
los zły –
Śpieszymy z pomocą – bo nie ma
co zwlekać –
Rycerze Floriana – to my!
Strażacy – druhowie
I z miasta i wsi
Czuwamy by człowiek
Bezpiecznie mógł żyć.
Opatrzność nam sprzyja,
więc raźniej –
Nieść pomoc, na którą ktoś czeka
Strażacy potrafią odważnie
Przygarnąć do serca człowieka.
Umiemy żyć jasno, z honorem
i dumnie,
Ożywiać marzenia i spełniać
swe sny.
Więc trzeba świat kochać
i strzec go rozumnie –
Rycerze Floriana – to my!
Strażacy – druhowie
I z miasta i wsi
Czuwamy by człowiek
Bezpiecznie mógł żyć.